Pages

Wednesday 6 April 2011

Szukanie pracy na odległość

Otrzymaliśmy nadane numery NI.
Czas otworzyć działalność w UK. Przydatna jest tutaj strona HM Revenue & Customs
Brytyjski Urząd Skarbowy, ZUS i nie wiem co jeszcze w jednym.

Szukając pracy w branży IT mamy do dyspozycji ogromną ilość pomocnych serwisów.

Saturday 2 April 2011

Planowanie

Tego będzie dużo...

Jak sprzedać mieszkanie.
Którędy jechać samochodem.
Jak szybko i bez problemowo przetransportować dzieci.
Gdzie się zatrzymać na noc.
Jak wynająć mieszkanie w UK.
Jak znaleść pracę.
Zapisanie do szkoły.
I wiele innych...

Z pomocą przyszły nam wszelkie możliwe artykuły w internecie. Z czasem nauczyliśmy się rozróżniać informacje stare i nowe, te mniej i bardziej wartościowe.

Sunday 27 February 2011

Wylot do Szkocji

Rezerwacja w Ryanair + przygotowana gotówka "za przysługę". Lecimy z najstarszym synkiem - będzie miał frajdę. Niania w domu z dwójką. To tylko 5 dni.

Wylot: 27 marca 2011.

Cel: Rejestracja w JobCenterPlus w celu otrzymania National Insurance Number (NI) potrzebnego do zarejestrowania się jako self-employed.

Plan: Samochodem do Łodzi. Parking przy lotnisku. Przelot do Edynburga. Megabus do Aberdeen.

Na miejscu:
Dzień1: długa ta podróż
Dzień2: zakup T-Mobile dongle z doładowaniem(super, że działa z moim Macbook Pro), wycieczka na interview do JobCenterPlus, spacer nad morzem, praca online.
Dzień3: praca online, wypad do Primark na skromne zakupy, praca online.
Dzień4: praca online, wypad do Asda na jakieś zakupy.
Dzień5: znajomy musiał zostać kilka dni dłużej, ciekawe czy sami dotrzemy na lotnisko

Powrót: w odwrotnej kolejności.

Saturday 26 February 2011

Decyzja podjęta

W kraju dzieje się źle. Dzieje się gorzej. Można tutaj utrzymać rodzinę - ale jakim kosztem?


Miasto: powyżej 100tys.
Mieszkanie na kredyt w CHF w mBank.
Samochód na kredyt w CHF w BHP.
Karty kredytowe: dużo w różnych bankach.
Kredyty/Raty: dużo w różnych bankach.
Przychód miesięczny: to co na kredyty, czyli ok 3500zł + to co na opłaty typu wiecznie rosnący czynsz, media, tv, internet, czyli ok 1500zł, przedszkole dla dwóch, czyli 1200zł, niania: ok 900zł + pożywienie + odzienie + fajki + kawa.
Cel: spłacać zaciągane na bieżąco kredyty i zyć by przeżyć ciesząc się zdolnością kredytową, głupotą banków i własną bezradnością.

Dzieci: 3 sztuki, rodzaju męskiego, wiek kolejno: 5, 3.5, 1. Cała trójka rozwija się prawidłowo. Najmłodszy urodził się z jednym oczkiem mniejszym. Przyczyna nieznana. Efekt widzi na jedno. Dlaczego akurat on? Jak to się stało? Łzy... Pogodzenie z nieodwracalnym - Dobrze, że wogóle widzi!

M: kiedyś nauczyciel, potem dyrektor placówki opiekuńczo wychowawczej, potem kłopoty ze zdrowiem, rezygnacja z pracy, dalsza diagnoza, stwardnienie rozsiane, powrót do pracy raczej  nie bardzo, po dłuższym czasie pomyślał... może renta? Po 1.5 roku od diagnozy cudem zakwalifikowany został do programu pt. Avonex i ma otrzymywać przez 2-3 lat bezpłatnie interferon beta. Teraz faktycznie pomaga (z tego co wiem to hamuje postęp), a co potem?

Ja: pisałam w pierwszym poście (web designer). Własna firma. Praca całą dobę, czasem trochę snu, czasem mam ochotę jeść. Nie zawsze tak jest! Ale często! Gdy jest zlecenie - za wszelką cene jak najszybciej sfinalizować i skasować. Skasować? No jasne... bywa, że płacą w terminie, najczęściej dużo po, czasem jednak wcale.
Zlecenie trzeba zdobyć, ofertę przetargową napisać, trzymać kciuki by wygrać.

Bywało różnie, kredyty pojawiały się głównie w czasie zasiłków macierzyńskich.

Można powiedzieć, że abonament n tv, przedszkole i niania to zbytek, ale musiałam jakoś zapracować, posprzątać mieszkanie, mieć na to wszystko czas. M nie zawsze mógł pomóc. Zdarza się. Ale mieszkamy w kraju gdzie rząd na który głosowaliśmy zrobi kiedyś porządek. Przecież oni stawiają na przedsiębiorców!

Decyzja podjęta! Wyjeżdzamy na zawsze!
Nie teraz, nie dziś, nawet nie jutro! Wyjeżdzamy jak najszybciej!

Spełni się wreszcie moje marzenie z dzieciństwa... będę w UK!
M będzie miał potrzebny lek bez łaski.
Dzieci lepszą, godną przyszłość.
By wszystkim żyło się lepiej!

Firma w UK? Tylko na papierze - nie prędko uda mi się tam rozkręcić biznes. Trzeba będzie do pracy. Ocena sytuacji - na jaką wypłatę mogę liczyć? Ile nam wystarczy? Ile nam potrzeba? Czy podołam zadaniu - pt. praca u kogoś? Nie łatwo się przestawić z pracy w domu, mając zawsze u boku męża, dzieci blisko.

Damy radę! Uda się! M wszystko tak zorganizuje, że będzie dobrze!

Friday 25 February 2011

Jak to jest w Szkocji?

Dzieciaczki w przedszkolu. Najmłodszy z nianią na spacerku.
Woda na kawę wstawiona.
Dzwoni domofon.

Przyjechał znajomy. Kawa.
Rozmowa: Coś tam o sobie. Coś tam o rodzinie. Coś tam o Szkocji. Oferta obniżenia składek na zus. Opowieść o benefitach - dowód przelewy z HMRC na konto znajomego.
Faktycznie! Był tam... Fajnie

Pomyślimy.

Tuesday 1 February 2011

Jak to się zaczęło...

Stary znajomy mojego M napisał niewinnego maila w stylu "jak obniżyć składki zus". Jest to jakiś dobry znajomy więc M oddzwonił, zaprosił na kawę... Żeby było jasne - wszystkiego co związane z unikaniem obowiązań podatkowych i ubezpieczeń społecznych zawsze się brzydziliśmy, uważając, że jest to zwyczajnie złe. Żyliśmy w naszym przepięknym kraju uczciwie.

Prowadzę popularną w naszym kraju działalność gospodarczą. Obszar działalności: internet - strony internetowe i wszystko to, co jest bardziej lub mniej dookoła.